Wojciech Rapa po rozwiązaniu
WOJCIECH RAPA QUARTET i przejściu na akustyczne brzmienie, od razu zaproponował mi współpracę z jego nowym zespołem. Swój debiutancki koncert z zespołem zagrałem na scenie Szczecińskiej Agencji Artystycznej z okazji jubileuszu wieloletniej działalności muzycznej,
Wojciecha Rapy. Koncert ten był uczczeniem 55 letniej kariery muzycznej wspomnianego gitarzysty i wokalisty na scenie, wciąż kipiącego energią i nowymi pomysłami. Było to moje zupełne odejście od ostrej rockowej stylistyki na rzecz jazzu i swingu. W prawdzie wykonałem klasyk pionierów heavy metalu "Smoke on the Water" DEEP PURPLE ale w spokojnej jazzowej, swingującej wersji. Było to zupełnie nowe doświadczenie dla rasowego rockowego wokalisty jak ja, przyzwyczajonego raczej do mocno odmiennych brzmień, czy sposobu śpiewania. Podczas koncertu wspierali nas muzycy Jarosław Rapa - gitara i Bolesław Sobolewski - bębny. Mój występ w takim lekkim jazzowym repertuarze, był nie lada zaskoczeniem dla publiczności. Dla mnie był to sposób na zdobycie kolejnych cennych doświadczeń muzycznych i pokazania się nie tylko z ostrej rockowej strony. Podczas tego koncertu na scenie pojawili się tacy muzycy jak Małgorzata Jarmoc, Marek Kazana,
Janusz "Kanapa” Jędrzejewski, Maciej Golański, Mateusz Gieryga, Krzysztof "Drwal” Rozesłański i inni, w różnych projektach muzycznych. Spotkanie poprowadzili prof. Bogdan Matławski i Mieczysław Podsiadło. W tym okresie świętuję także ukazanie się mojego kolejnego solowego albumu, wydanego jako
MACIEJ PODSIADŁO.
