Aby skupić się na początku powstania mojego solowego zespołu, projektu muzycznego MACIEJ PODSIADŁO, trzeba się cofnąć do roku 2009. Wtedy to właśnie nie spodziewając się jeszcze większej solowej kariery zagrałem pierwszy występ pod swoim imieniem i nazwiskiem. Nie miałem wtedy pojęcia, że tak zrodzi się potem super grupa MACIEJ PODSIADŁO, projekt muzyczny zrzeszający gwiazdy muzyki rockowej i heavy metalowej, na koncertach i przede wszystkim nagraniach płytowych. Wtedy byłem bardzo wierny grupie
CRUSADER. Koncert wieńczący I Warsztaty Muzyki Rozrywkowej traktowałem jako epizod. Tymczasem okazał się on początkiem mojej solowej kariery właśnie jako MACIEJ PODSIADŁO. Podczas koncertu wieńczącego Warsztaty Muzyki Rozrywkowej w Szczecińskim klubie Delta, wykonałem utwór "Smoke On The Water" z repertuaru słynnego Deep Purple. Podczas wykonania wspomnianego utworu wspomogli mnie muzycy: Arkadiusz Gołąb - gitara,
Jacek Królik - gitara solowa (TILT, BRATHANKI, CHŁOPCY Z PLACU BRONI,
LOMBARD, KRESZENDO), Anonim - gitara basowa,
Jakub Adamus - perkusja. Debiut i od razu z takim gitarzystą i wirtuozem w składzie.
Jakub Adamus później wylądował w grupach
SYPER FORCE, OFFENSYWA. Ja sam kontynuowałem później współpracę z Choszczeńskim zespołem
CRUSADER a następnie z Polsko/Szkockim projektem
CORPORIS. Wtedy prowadziłem dość aktywną działalność muzyczną. Chcąc nie wypaść z obiegu nagrałem nowy materiał z kolegą mieszkającym w Szkocji. Płyta jak i materiał wzbudził zainteresowanie. Pojawiłem się także na scenie, choćby gościnnie z zespołem
SYPER FORCE, byle tylko fani nie zapomnieli o mnie. Właśnie po wspomnianej współpracy z zespołem
SYPER FORCE, postanowiłem założyć na nowo zespół MACIEJ PODSIADŁO. Zadanie okazało się wcale nie takie łatwe, bowiem szukałem ludzi do zespołu Chrześcijańskiego. Na tamten czas bardzo chciałem grać klasyczny heavy metal, hard rock oraz AOR. Słowem lata 80. i materiał oparty o klasykę gatunku. Dużo by trzeba było wymieniać inspiracji, dodam tylko, że całość miała być wymieszana razem ze Chrześcijańskimi inspiracjami z USA: Impellitteri, Stryper, Bloodgood... . Zależało mi na wirtuozerskich solówkach, shredding gitarowy w połączeniu z tradycją muzyki hard & heavy. Całość miały uzupełniać piękne ballady rockowe. Wiadomo jednak, że od pomysłu do realizacji jest jeszcze bardzo długa droga. Tak też było i tym razem. Było mi dość ciężko przekonać ludzi, aby pograli heavy metal z przekazem Chrześcijańskim, lub polityczno, społecznym. Do tego przekaz patriotyczny? Tego dla przeciętnych Szczecińskich metalowców było za wiele. Mimo wszystko przez jakiś czas próbowałem z jednym bardzo zdolnym gitarzystą. Czas leciał, a projekt musiał jeszcze sporo poczekać nim doszło do realizacji. Początkowo były plany znalezienia składu koncertowego, a przede wszystkim nagrania płyty CD. Tak więc wszystko zaczęło się na nowo w roku 2013. Wtedy swoją pomoc zaoferował mi
Darek "Ryba" Rybski - gitarzysta, multiinstrumentalista, producent nagrań. Zaoferował, to znaczy po zapytaniu czy by nie pomógł? Wiedziałem, że ma spore doświadczenie w produkcji. Pomógł w nagraniu utworu na CD zespołu
CRUSADER, oraz nagrań grupy
SYPER FORCE.
Ryba posiadał też już spore doświadczenie muzyczne, zdobyte w grupach
TRZECIA KAWA i LAsoon. To z
Darkiem Rybskim powstają pierwsze nagrania na album MACIEJ PODSIADŁO - "WHITE METAL". Powstały wtedy pierwsze utwory hard rockowe i ballady. Wtedy także zaprosiłem
Mirosława Bielawskiego z grup ROMUALD & ROMAN i
BANK, jako gościnnego wokalistę w jednym z utworów. Zdobywca Złotej Płyty roku 1983, zaproponował mi bym to ja zaśpiewał główny wokal, a sam postanowił śpiewać w tle. Nagrania były dokonywane częściowo w Berlinie i częściowo w Szczecinie. Wtedy też zacząłem myśleć nad zaproszeniem kolejnych sławnych muzyków na sesję nagraniową.
W końcu ideą projektu miała być supergrupa, złożona ze znanych nazwisk w świecie rocka i heavy metalu. Poszukiwałem wirtuoza kogoś, kto gra szalone solówki gitarowe. Zaprosiłem do współpracy
Darka Kurmana (WODA, THE DAYS, GUITARS PROJECT...) aby przygotował dla mnie utwór heavy metalowy którym będę mógł otworzyć płytę. Coś z mocnym wejściem. Muzyk spełnił moją prośbę nagrywając dla mnie od początku gitary, bass i perkusję. Materiał powstawał dość szybko. Jednak jak to w lecie bywa, nadszedł czas mojego wyjazdu do Międzygórza. Miałem tam spędzić około tygodnia czasu, mając do dyspozycji profesjonalny sprzęt elektroniczny i filmowy Szczecińskiej Akademii Sztuki, więc postanowiłem przy okazji zrealizować także swoje pasje muzyczne. Tym, sposobem nagrałem teledysk do utworu "Jan Paweł II". W Międzygórzu zagrałem i nakręciłem dla żartu także krótki występ z utworem "Gigant Blues", opowiadającym o życiu w Ośrodku Gigant. Był to żart muzyczny dla studentów. Utwór zagraliśmy w składzie ja - wokal, Krzysztof Arciszewski - keys, Piotr Kwietniewski - gitara. Wracając jednak do nagrań płyty "WHITE METAL", miałem już nagrane utwory z
Darkiem Rybskim,
Darkiem Kurmanem oraz
Mirosławem Bielawskim. Album powstawał powoli, z czasem pojawiło się trochę propozycji muzycznych i planów, przez co praca nad płytą zaczęła się przeciągać. Zaprosiłem do nagrań muzyków zespołu
CRUSADER: Andrzej Prenda - gitara, Robert Świdziński- gitara, Jakub Nagler - gitara basowa, Mariusz "Speedy" Spieler- perkusja. Ponadto w pracy nad albumem udział wzięli na gitarze solowej wirtuoz gitary
Thomas Tomsen (TOMSEN), pozostali muzycy to: Marta Torebko - klawisze, pianino (MARTA TOREBKO), Michał Koniarski - klawisze (SYMFONEO, SKAMBOMAMBO, COTTON FIELDS, SOLID BLUE...), Paweł Owsianik - bębny, Michał Rylski - gitara (AD REM),
Marek Pawłowski- gitara. Płyta miała ukazać się w roku 2013/2014 ostatecznie ukazała się po moim koncercie "Aesthetic Choices of Maciej Podsiadło", czyli po wydaniu singli i nagrań video. Podczas tego koncertu i nagrań wsparli mnie muzycy zespołu
VINDERS: Piotr Winnicki - Gitara, chórki (koncert)(
HEAVY WATER...), Janusz Klej - gitara, chórki (koncert), Krzysztof Szmatłoch - gitara basowa (
FREE BLUES BAND), Dariusz Wieczorek - perkusja.
Tak więc album "WHITE METAL" pojawił się w roku 2015. Gdy miałem już na koncie koncerty z zespołem
WOJCIECH RAPA BAND, i zabukowany występ z grupą
CZERWONO-CZARNI. Kończąc nagrania na album "WHITE METAL" ćwiczyłem już materiał do wspomnianych grup. To wszystko razem koncertem dyplomowym i przygotowaniem nagrań na single i video z "MANIFESTAMI ARTYSTYCZNYMI", wpłynęło niestety na jakość pracy nad albumem który miał się ukazać jako pierwszy. Takim to sposobem zadebiutowałem w końcu nagraniami pod logo "AESTHETIC CHOICES OF MACIEJ PODSIADŁO", co mogło powodować domysły na temat kolejnego osobnego projektu muzycznego. Tak jednak nie było i koncert oraz nagrania wpisują się w działalność zespołu, a zmiana nazwy z MACIEJ PODSIADŁO na "AESTHETIC CHOICES OF MACIEJ PODSIADŁO" została zaproponowana odgórnie. Można się w tym pogubić, tak samo jak w kolejności przygotowywania płyt. Album MACIEJ PODSIADŁO "WHITE METAL" miał być pierwszy. Muzyka na CD oscylowała wokół melodyjnego heavy metalu, hard rocka, i lekkich ballad. Wszystko wsparte było wirtuozerią gitarową i wspaniałymi solówkami. Całość została wymieszana z moimi inspiracjami, oraz temperamentem każdego z zaproszonych muzyków. Mimo wszystko jako pierwsze nagrania wyszły te z mojego koncertu dyplomowego. Nagrania dyplomowe jednak zdecydowanie wędrowały muzycznie w stronę rasowego heavy metalu. Dlatego pojawienie się lżejszej płyty po bardzo dobrym, ostrym, heavy metalowym singlu, mogło wydawać się zabiegiem trochę nietrafionym. Jednakże jak już wspomniałem, moje zamiary co do kolejności ukazania się płyt były inne. Mimo wszystko dzięki występom dyplomowym miałem świetną reklamę i prasę. Wszystkie media mówiły o "Pierwszym Heavy Metalowym Dyplomie w Polsce" i o Macieju Podsiadło. Od prasy i internetu, po radio: ESKA, ESKA ROCK, WAWA, RADIO VOX FM, POLSKIE RADIO SZCZECIN i telewizję: TVP 3, TVP INFO. Po czasie także zainteresowała się mną TELEWIZJA POMERANIA. Ta ostatnia postanowiła bardziej ogólnie i dłużej porozmawiać o moich sukcesach muzycznych. Jednak przedtem zdążyłem jeszcze zagrać koncert w Hotelu Radisson, z okazji 60 lat
Chóru Akademickiego im. Profesora Szyrockiego. Podczas koncertu towarzyszył mi skład:
Wojciech Rapa - gitara, wokale w tle (
WAWELE, TELEGRAM,
CZERWONO-CZARNI...),
Janusz "Kanapa" Jędrzejewski - gitara basowa (ELENI),
Jakub "Fiszka" Fiszer - perkusja (BIG FAT MAMA,
FREE BLUES BAND, JAN GAŁACH BAND...). Gościnnie na scenę wskoczył Piotr Winnicki. Był to ciekawy koncert oscylujący w okół muzyki lat 60 i 70 przerobionej na hard & heavy metal. Między innymi po raz kolejny czadowe wykonanie "Smoke On The Water". Dalej już historia projektu zaczęła biec sprawniej, lepiej i szybciej. Co prawda miałem na głowie dwa zespoły w których śpiewałem jednocześnie
WOJCIECH RAPA BAND i
L.U.Z. Blues, nie przeszkadzało mi to jednak w pracy nad heavy metalem. Wprost przeciwnie zaoferowałem pomoc w nagraniu jednego z utworów na album heavy metalowego projektu
PASTOR BRAD. Kompozycja ta zasiliła zresztą kolejną moją solową płytę zatytułowaną po prostu "MACIEJ PODSIADŁO", ukazała się jednak w innym miksie a wszystkie partie wokalne nagrałem sam. Ta przerośnięta płyta EP to aż siedem znakomitych kompozycji, w tym dwie z singli dyplomowych. Do wspomnianych na początku inspiracji dołączają: Kreyson, Audiovison, ReinXeed, Veni Domine, nie zabrakło również utworu w wersji AOR. W nagraniu tej heavy/ power metalowej płyty dla mnie udział wzięli muzycy: Piotr Winnicki - Gitara (
HEAVY WATER...), Janusz Klej - gitara, Krzysztof Szmatłoch - gitara basowa (
FREE BLUES BAND), Dariusz Wieczorek - perkusja,
Darek "Ryba" Rybski - gitary (
TRZECIA KAWA, LAsoon...),
Marek Krupa - gitary, gitara basowa, perkusja, klawisze (DITTOHED,
SYPER FORCE....),
Przemysław Burzyński - gitara solowa (MONASTERY,
CETI,
GRZEGORZ KUPCZYK, DIVINE MERCY....) oraz muzyk z USA
Brad Windlan - syntezatory gitary , gitary basowej, perkusji (
PASTOR BRAD...). Utwór "Symbioza i pasożytnictwo" z płyty został puszczony na antenie POLSKIEGO RADIA SZCZECIN w audycji "Muzyka i... Thiele". Zaraz potem podejmuję się nagrania kolejnej płyty długogrającej. Zawiera ona mniej kompozycji niż album "WHITE METAL" za to aż dwie trwają ponad 10 minut! Album nosi tytuł "DELIVER US FROM EVIL", miała to być ostatnia płyta projektu MACIEJ PODSIADŁO, przynajmniej na jakiś czas. Tym razem ja i zaproszeni muzycy postanowiliśmy połączyć klasyczny heavy metal z power metalem i metalem progresywnym. Na płycie nie zabrakło wręcz elementów metalu symfonicznego. Głównie jednak całość oparta jest o klasykę metalowego brzmienia. Album jak zwykle uzupełniły teksty chrześcijańskie, pisane z katolickiego punktu widzenia. Jest to zdecydowanie najbardziej bezkompromisowy album zarówno w warstwie muzycznej, niekiedy prawie speed metalowej, jak lirycznej, zwłaszcza tytułowej kompozycji. W nagraniu albumu wsparli mnie muzycy: Piotr Winnicki- gitara, Janusz Klej - gitara, Krzysztof Szmatłoch - gitara basowa, Dariusz Wieczorek - perkusja, a także:
Darek "Ryba" Rybski - gitary (
TRZECIA KAWA, LAsoon...),
Marek Krupa - gitary, gitara basowa, perkusja, klawisze (DITTOHED,
SYPER FORCE....),
Przemysław Burzyński - gitara solowa (MONASTERY,
CETI,
GRZEGORZ KUPCZYK, DIVINE MERCY....) i
Sławomir Urban- gitara solowa, klawisze (AFTER LIFE, THUNDERS, KINGDOM WAVES),oraz
Brad Windlan - syntezatory gitary, gitary basowej, perkusji, a także tym razem wokal w chórkach (
PASTOR BRAD...). Po ukazaniu się wspomnianej płyty poświęcam się innym projektom muzycznym, między innymi nagraniom dla Mateusza Rynkiewicza do jego projektu MR PROJECT. Ponadto skupiam się na współpracy koncertowej z grupami
ACOUSTIC GUITAR PROJECT,
WOJCIECH RAPA TRIO,
MAŁGORZATA JARMOC & MAREK KAZANA & MACIEJ PODSIADŁO & WOJCIECH RAPA BAND i
WOJCIECH RAPA. Album ''DELIVER US FROM EVIL" miał pierwotnie stanowić zakończenie mojej solowej kariery jako MACIEJ PODSIADŁO, jednak już rok później w drugiej połowie 2019 roku zaczęły się poważne prace nad kolejnym metalowym projektem SIGN OF YONAH (przemianowany w roku 2021 na (
SIGN OF YONASH). Po wielu rozmowach z
Mariuszem Piotrowskim, pomysłodawcą i założycielem nowego projektu, stwierdziliśmy, że MACIEJ PODSIADŁO zasługuje na jeszcze jeden album, krążek który będzie jeszcze bardziej ciężki i bezkompromisowy od poprzedniego. Nagrania na płytę powstawały w dość długim czasie. Spowodowało to sytuację, której z początku nawet ja się nie spodziewałem, a mianowicie ukazanie się jeszcze przed wydaniem płyty "CHRISTIAN METAL MACHINE", płyty EP "MR Projekt" ale pod moim logo jako MACIEJ PODSIADŁO. Na albumie wsparł mnie w roli gitarzysty Mateusz Rynkiewicz. Utwory te pojawią się także jako bonusy na zapowiadanej płycie LP. W międzyczasie promocją cięższego materiału nagranego z
Mariuszem Piotrowskim zajęło się Polskie Radio Pomost i Catholic Rock & Metal Radio nadające moją muzykę w Brazylii i Gwatemali. Prace nad płytą długogrającą trwały nadal, a ja w czasie pandemii korono wirusa zorganizowałem widowisko i show muzyczne na żywo z zaprzyjaźnionymi zespołami pod nazwą "CHRISTIAN METAL NIGHT". Wydarzenie obserwowało sporo fanów muzyki hard&heavy. Niedługo po tym wydarzeniu wyjechałem do Gorzowa, by tam wziąć udział w warsztatach Vocal Masterclass i poćwiczyć przed dalszymi nagraniami. Wtedy także zagrałem mini koncert. Wykonałem utwór "Smak Ciszy" jednak w nietypowej aranżacji. Na fortepianie akompaniował mi najlepszy pianista jazzowy w Polsce
Przemysław Raminiak. Tego samego dnia uświetniłem także koncert wybitnej artystki Polskiej Muzyki Rozrywkowej
Krystyny Prońko. Oprócz mnie zaśpiewali podczas jej występu znakomici uczestnicy i znakomite uczestniczki warsztatów. Następnie wracam do pracy w studio i do przygotowań nagrań na płytę "CHRISTIAN METAL MACHINE". Tym razem heavy metalowe dźwięki, zastąpione są w większości przez szybkie power i thrash metalowe kompozycje, poza utworami Mateusza Rynkiewicza, pierwotnie przeznaczonymi na osobny album MR PROJECT. Po tym zabiegu moja muzyka staje się o wiele bardziej ostra jednak wciąż poświęcona, jest tematom Chrześcijańskim. Album "CHRISTIAN METAL MACHINE" ukazuje się jeszcze przed wydaniem płyty z nowym metalowym projektem
SIGN OF YONASH. By uwiarygodnić swoją metalową moc zorganizowałem kolejny show online z udziałem wspaniałych gości i zespołów. Tym razem nosił on nazwę "RIGHTEOUS METAL CENTER FEST!". W tym samym czasie Polskie Radio Szczecin promuje co tydzień mój heavy/speed metalowy materiał nagrany z Mateuszem Rynkiewiczem w audycji "Muzyka i... Thiele". Niebawem postanawiam umilić fanom czekanie na moją nową płytę wydawnictwami "MACIEJ PODSIADŁO - Greatest Hits" i "MACIEJ PODSIADŁO - Righteous Hard&Loud Collection". Tym razem jednak postanawiam nie wydawać ich na płytach CD i stanowią one jedyne w 100% internetowe albumy w dyskografii zespołu, projektu MACIEJ PODSIADŁO.
W tym czasie przygotowywany jest teledyk promujący moj nowy longplay, a także wychodzi płyta CD pod tytułem "CHRISTIAN METAL MACHINE EP". Album zawiera nieco odmienne wersje utworów od tych z płyty LP. W nagraniach wsparli mnie muzycy:
Mariusz Piotrowski - gitara, gitara basowa, perkusja (ex. NOISEFORGE, NAIN...),
Marek Krupa - gitara solowa, gitary, gitara basowa, perkusja (DITTOHED,
SYPER FORCE...),
Žanil Tataj - Žak - wokal w tle (
JERSEY,
MARY ROSE,
DIVLJE JAGODE,
ZELE,
TURBO,
AQUA,
BLACK DIAMOND,
JOHN LAWTON & MARY ROSE...). Płyta wychodzi w małym nakładzie, a jej główna promocja dotyczy głównie sieci. Krążek stanowi jedynie przedsmak przed wydanym albumem długogrającym. Potem choć obiecywałem, że nie będę wydawał więcej albumów, zwłaszcza jedynie dostępnych w sieci, postanowiłem wydać jeszcze składankę największych hitów. Tak jak wspomniałem, materiał znowu ukazał się jedynie w sieci i nie ma odpowiednika w żadnym fizycznym nośniku. Wchodzi on w serię wydawnictw "Greatest Hits" wydawanych jedynie w sieci przez Hard/Loud Records. Materiał wydałem między innymi dlatego by umilić fanom czekanie, na obiecany dwupłytowy album. Prace nad nim jednak przeciągają się na tyle, że nie chciałem, pozostawiać fanów bez niczego nowego. Następnie zostaje w końcu wydany longplay "CHRISTIAN METAL MACHINE". Dwie płyty przynoszą w większości bezkompromisowy heavy metal, speed metal i power/thrash metal, z naciskiem na dwa ostatnie gatunki. Album ma być najostrzejszym i tym razem już definitywnym zakończeniem mojej działalności pod logo MACIEJ PODSIADŁO. Na zamykającą moją solową działalność płycie zagrali ze mną muzycy
Mariusz Piotrowski - gitara, gitara basowa, perkusja (ex. NOISEFORGE, NAIN...),
Marek Krupa - gitara solowa, gitary, gitara basowa, perkusja (DITTOHED,
SYPER FORCE...), Mateusz Rynkiewicz - gitary, gitara basowa, klawisze, perkusja (MANDYLION, HEADBANGER,
CRUSADER ...),
Przemysław Burzyński - gitara solowa (MONASTERY,
CETI,
GRZEGORZ KUPCZYK, DIVINE MERCY....),
Žanil Tataj - Žak - wokal w tle
(
JERSEY,
MARY ROSE,
DIVLJE JAGODE,
ZELE,
TURBO,
AQUA,
BLACK DIAMOND,
JOHN LAWTON & MARY ROSE...),
Mateusz Podsiadło - perkusja, keys, synthesizers (
SIGN OF YONASH...),
Mark Fekete - perkusja (
AMETHYST, ,
PRODIGAL...),
Pier Gonella - gitary, gitara basowa, perkusja (
ATHLANTIS,
ODYSSEA,
LABYRINTH
,
WILD STEEL,
SYNTHPHONIA SUPREMA,
AMAZING MAZE,
MASTERCASTLE,
VANEXA,
VERDE LAURO,
PIER GONELLA,
VIVALDI METAL PROJECT,
RANFA...),
Jim Maropoulos - gitara solowa (
WHITEFOXX,
CHASEN,
PRODIGAL...),
Norman "Ski" Kiersznowski - wokal gościnnie (
ZYGO,
DEADLY BLESSING,
ALTERED STATE,
FAITH FACTOR,
TOMORROW'S OUTLOOK,
ATTACKER...),
Łukasz Bożek - Gitara solowa (
MR.HYDE,
KINGDOM OF ROCK,
SZANIEC...),
Paul May - gitara solowa (ARCANA,
A.N.D.,
AL ATKINS,
ATKINS/MAY PROJECT,
V-RATS,
TEMPLE DOGS, PAUL MAY,
JANUS...),
Tommy Denander - Klawisze (
ATC,
SWEDISH METAL AID,
TOMMY DENANDER,
RADIOACTIVE,
TOMMY DENANDER + TOTO,
SAYIT,
PRISONER,
RAINMAKER,
LION'S SHARE,
AOR,
JIM JIDHED,
SILVER,
TALISMAN,
DEACON STREET,
MONUTAIN OF POWER,
IMPERA,
ALICE COOPER,
VIVALDI METAL PROJECT,
HOLLYWOOD VAMPIRES,
STREET TALK,
PAUL STANLEY...),
