DEKALOG
Po latach na scenach rockowych znów bardziej chóralnie wśród innych wspaniałych głosów. W projekcie DEKALOG. Jest to Chrześcijański, Katolicki projekt muzyczno- ewangelizacyjny kompozytora Igora Jankowskiego z tekstami opartymi na dziesięciu przykazaniach Bożych. Centrum projektu stanowią koncerty kantaty ,,Dekalog" na chór, solistę, organy i smyczki, realizowane na zaproszenia i we współpracy ze społecznościami lokalnymi. Śpiewam w nim razem z moją Mamą Beatą i Tatą Mieczysławem. Oprócz tego jednocześnie pracuję nad wydaniem płyty z moim heavy/power metalowym zespołem MACIEJ PODSIADŁO i przygotowuję materiał z hard&heavy, glam metalowym projektem studyjnym SIGN OF YONASH. Pojawiły się także propozycje mojego gościnnego udziału w innych projektach i zespołach, jednak na razie o niczym nie chcę mówić, gdyż to jeszcze nic pewnego. Skupmy się na DEKALOGU. O tymże przedsięwzięciu mówią "podobny do oratoriów Piotra Rubika, tylko że lepszy". W warstwie lirycznej, na pewno, muzycznie to już muszą ocenić Państwo sami. Swój pierwszy koncert z DEKALOGIEM wykonuje w Pełczycach. Wspaniałe przyjęcie naszego występu, a także piękno przekazu wykonywanej muzyki, przekonują minie, że warto kontynuować swoją przygodę z DEKALOGIEM. Może inaczej. Przekonują jeszcze bardziej, gdyż przekonany byłem od samego początku, jak tylko usłyszałem tę wspaniałą kantatę. Czas do następnego występu wykorzystuje na ćwiczenia, a także na realizację moich planów z nieco ostrzejszymi projektami o, których już wspomniałem powyżej. Jest to okres przedświąteczny więc także na przygotowania do Świąt Wielkanocnych i odrobinę czasu na odpoczynek. Kolejny koncert z kantatą DEKALOG odbywa się w Parafii Ducha Świętego w Szczecinie. Jest to moja druga okazja wystąpienia z rodzicami, u boku innych wspaniałych głosów z prawdziwie Chrześcijańskim przekazem. Orkiestra powiększa się o kilku nowych muzyków dzięki czemu, nasz chóralny występ zabrzmiał jeszcze lepiej. Jest to też czas, gdy finalizuję już wszystkie swoje zobowiązania, z zespołem MACIEJ PODSIADŁO. Niedługo po tym wszystkim występuje znów z DEKALOGIEM, w Świnoujściu. Koncert odbywa się w tamtejszym amfiteatrze. Na scenie stało wraz ze mną 300 osób, pod sceną zgromadziło się ich jeszcze więcej. Wspaniałych słuchaczy, którzy jak zwykle doskonale odbierają nasz wspólny występ. Kolejny koncert odbywa się w Pakości. Także i tam zostajemy znakomicie przyjęci. Podczas tego wydarzenia skład uzupełniła także moja Ciocia Bożenka śpiewająca w Chórze Gromada ze Starej Wiśniewki. Zaraz po tym koncercie wybieramy się do Myśliborza i występujemy tam, będąc równie dobrze odebrani przez publiczność. Nasze występy zbierają dużo pochwał, a Chrześcijański przekaz trafia do serc odbiorców, którzy mają czas na chwilę refleksji i muzycznej zadumy nad życiem, Wiarą i związanymi z Nią Wartościami. Dlatego też nie próżnujemy i niestrudzenie przygotowujemy się do kolejnych występów. Następny odbywa się w małej, pięknej wsi niedaleko Szczecina w Wełtyniu. Po występie dostaję bardzo ciekawą propozycję powrotu do Wełtynia, ale już z ostrzejszym materiałem jako MACIEJ PODSIADŁO. W tym czasie przygotowuje się więc nie tylko na koncerty z DEKALOGIEM, ale i poszukuję składu, z którym mógłbym zagrać solowy koncert.